Archiwum 23 września 2015


wrz 23 2015 Tabasco koszulki i psie prawdy
Komentarze: 0

Na tylnej części jednej Tabasko koszulki jest napisane: najmniej groźny jest ten, kto najgłośniej szczeka. To jest święta prawda. Ile razy w życiu sprawdziło się już to przysłowie? Nie tylko Tabasko koszulki zdobi ten napis, ale charakteryzuje on również całą twórczość OSTR, twórczość mądrą. Ile wersów moglibyśmy znaleźć? Prościej podać przykłady: najmniej groźny jest ten, kto najgłośniej szczeka. Nasuwa mi się scenka, niech będzie biurowa. Spotkanie z szefem, wszyscy pracownicy są niezadowoleni. Odzywa się pierwszy z nich i na forum opowiada o niedociągnięciach i pomyłka, odzywa się drugi mówią, że jeśli nic się nie zmieni to się zwolni. Szef próbuje wysuwać racjonalne argumenty, tłumacząc dlaczego niewiele może zmienić się w krótkiej perspektywie, ale z czasem wszystko będzie wedle naszych oczekiwań. Oprócz trzech osób nikt nie zabrał głosu, każdy z nich rozszedł się do swojej pracy. Po dwóch tygodniach kolejne zebranie. Okazuje się, że jeden z pracowników doniósł na szefa do prezesa. Jak myślicie? Czy był to jeden z tych, którzy kłócili się na zebraniu, czy może jednak jeden z tych, którzy milczeli, patrząc w podłogę? Kwestię do zastanowienia zostawiam wam i polecam uwierzyć w mądrość ludowych kwestii.

asia1986 : :
wrz 23 2015 Na przodzie Stoprocent bluzy przeczytałam.....
Komentarze: 0

Na przodzie pewnej stoprocent bluzy przeczytałam napis: wyśpię się po śmierci. Pomyślałam od razu o słowach dominikanina, który opowiadał jedną ze swych interpretacji biblijnych właśnie na temat życia i śmierci wg Ewangelii. Ten to ma gadane. Opowiadał nam, że większość osób na świecie, osób, które nie mają w sobie tego jedynego życia, działa na sztuczny napęd, a tym napędem dla każdej osoby będą inne rzeczy: dla jednych alkohol, dla innych praca, miłość do drugiej osoby, jedzenie, przyjaciele. Po czym poznać, że nie żyjesz, a jedynie chodzisz na baterie? Po tym, że nie potrafisz zostać sam ze sobą. Kiedy tylko odbiera Ci się wszystkie dodatkowe dopalacze nagle wariujesz, szukasz innych rzeczy, które mogą Cię wypełnić i natchnąć, a tak naprawdę jesteś zupełnie smutny, bo nie masz nic, co byłoby prawdziwe i niewyczerpalne. Na przodzie pewnej stoprocent bluzy było napisane: wyśpię się po śmierci. A czy nie jest tak, że Ty już teraz śpisz? Czy przypadkiem nie jest tak, że już teraz prowadzisz tylko eksperyment, sztuczny wymysł, który nazywasz życiem? Nie wiesz? To zastanów się, czy Twój dzień nie jest zdeterminowanym tym, by zająć czymkolwiek swoje myśli? Jeżeli boisz się zostać ze sobą sam na sam, zastanów się, gdzie jesteś? I czego Ci brakuje? Tak w środku, najbardziej i bez dwóch zdań, a potem odpowiedz sobie na to pytanie.

asia1986 : :